Haumea – planeta karłowata usytuowana w Pasie Kuipera posiada pierścień! Obiekt ten nie należy do najbardziej rozpoznawalnych lecz wkrótce może się to odrobinę zmienić. Haumea została odkryta w 2003 roku, posiada dwa księżyce, a teraz według najnowszej wiedzy również pierścień, którzy może zmotywować naukowców do głębszych analiz.
Haumea obok gazowych olbrzymów dołącza do posiadczek pierścienia fot: IAA-CSIC/UHU
Odkrycie pierścienia może zadziwiać. Planeta karłowata Haumea jest teraz obok gazowych olbrzymów – Jowisza, Saturna, Urana i Neptuna posiadaczką własnego pierścienia, co powoduje, że zyskuje na atrakcyjności i pobudza naukowców do dalszej pracy. “Odkrycie świadczy o tym, że w Układzie Słonecznym jest zdecydowanie więcej różnorodności, niż moglibyśmy to sobie wyobrazić” – podsumowuje Bruno Sicardy z Obserwatorium Paryskiego w czasopiśmie Nature.
Mimo, że Haumea odkryta została 7 marca 2003 roku, to oficjalnie odkrycie ogłoszono 29 lipca 2005 roku. Co ciekawe, planeta została sfotografowana już w 1955 roku, a dopiero pół wieku później fotografię tę odnaleziono na kliszach Obserwatorium Palomar znajdującego się na górze Palomar na wysokości 1700 m n.p.m. w Hrabstwie San Diego w Kalifornii.
Dopiero 17 września 2008 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna zakwalifikowała Haumeę jako planetę karłowatą, nadając jej obecną nazwę. Nazwa pochodzi od bogini płodności i porodu w mitologii hawajskiej – Haumei.
Podczas ostatnich obserwacji wielkość planety została zaktualizowana i jak twierdzą eksperci w najszerszym miejscu osiąga średnicę zbliżoną do Plutona. Według obecnej wiedzy około 75% powierzchni Haumei pokryte jest lodem. Jej księżyce – Hi-iaka o średnicy około 320 km oraz Namaka o średnicy około 160 km odkryte zostały w 2005 roku. Nazwa Hi-iaka pochodzi od hawajskiej bogini urodzonej w Haumei i patrona tej bogini na wyspie Hawaje. Z kolei nazwa drugiego księżyca – Namaka pochodzi od ducha wody zrodzonego z ciała Haumei
Dodać należy, że orbita Haumei usytuowana jest za Neptunem. Kształt tej coraz ciekawszej planety przypomina cygaro i prawdopodobnie wynika to z kolizji jaka mogła mieć miejsce w przeszłości. Haumea zasługuje na większą uwagę niż mogłoby się wydawać. Ile takich obiektów pozostaje wciąż do odkrycia? Nie sposób nie twierdzić, że naprawdę wiele – i to być może nie tak daleko od ostatniej planety naszego Układu Słonecznego.
Animacja 3D prezentująca planetę karłowatą Haumea i jej pierścień fot: IAA-CSIC/UHU