Wczoraj wieczorem w rejonach stanów Minnesota, Wisconsin, Iowa, Illinois i Missouri na niebie pojawiła się
zielona kula ognia, którą zarejestrowały kamery rozmieszczone na dachach Madison i Wisconsin. Do rozświetlenia nieba doszło w wyniku uderzenia asteroidy, która wbiła się w atmosferę pod bardzo płytkim kątem. Uderzenie miało siłę około
20 ton eksplodującego materiału wybuchowego.
Bill Cooke z biura NASA twierdzi, że asteroida była mała, a jej ciężar nie przekraczał 1260 kg.
Ogromna kula ognia nad USA
fot: Peter Pokrandt
"Tzw. fireballs to dosyć częste zjawisko. Biją w Ziemię średnio około 14 razy w miesiącu, choć większość pozostaje niezauważona. Trudno się dziwić, ponieważ pojawiają się one w ciągu dnia lub na bezludnych obszarach." Świadkowie zdarzenia twierdzą, że całość przypominała ogromną burzę. Hałas towarzyszący
piorunom rozświetlającym niebo był nie do zniesienia. Jak twierdzą eksperci szczątki asteroidy mogły nie ulec całkowitemu spaleniu, co oznacza, że mieszkańcy okolic będą mogli znaleźć pozostałości po ponad tysiąc kilogramowej kuli.
- Zobacz video z przemysłowej kamery w Wisconsin
Płonąca asteroida z dalszej perspektywy
fot: Peter Pokrandt