stałam dziś na górce za domem od ok. 17:40 do 19:15, przejrzałam horyzont zachodni wzdłuż i wszerz i też nic.chyba tylko Wielki Wóz potrafię na niebie wypatrzeć albo kometa ominęła pn-wsch Polski he he..
Jak łuna zachodu słońca zniknęła ok.19:00 i pokazały się gwiazdy to przed oczami skakały mi tylko jasne punkciki od tego przeglądu nieba przez lornetkę do trzech razy sztuka, może jutro się uda..