No i stało się. Znamy już efekty konferencji zwołanej przez Agencję Kosmiczną NASA. Podczas spotkania eksperci poinformowali, że w pobranych próbkach marsjańskich skał natknięto się na cząsteczki organiczne takie jak związki aromatyczne, alifatyczne i tiofeny. Próbki zostały zbadane w wewnętrznym laboratorium łazika Curiosity, który zaledwie kilka dni temu wykonał pierwszy odwiert po roku przerwy.
Autoportret łazika Curiosity przed badaniem skały Buckskin Autor: NASA/JPL-Caltech/MSSS
Dla niektórych zaskoczeniem może nie jest samo odkrycie, ale fakt, że do tej pory jednoznacznie nie udało się potwierdzić istnienia cząsteczek organicznych na tej planecie. W kosmosie cząsteczki organiczne są bowiem coraz częściej lokalizowane i łączone z uderzeniami komet i planetoid, które mogą być ich środkiem transportu. To jednak nie jedyne źródła cząsteczek organicznych. Mogą być nimi również organizmy żywe. Czy te kiedykolwiek na Marsie występowały? Na tym pytaniu z uwagi na dokonane odkrycie naukowcy zapewne spróbują się w najbliższym czasie skupić.
Tym bardziej, że zdaniem ekspertów - 3,5 miliarda lat temu na obszarze, z którego pobrano próbki (podstawy formacji Murray na obszarze wzgórz Pahrump) mogły panować warunki zbliżone do tych z wczesnego etapu powstawania życia na Ziemi. Możliwym jest więc, że Mars też był kiedyś planetą sprzyjającą rozwojowi życia.
Próbki pobrane z wierceń rozgrzewano do około 860 stopni Celsjusza. Podnoszenie temperatury następowało z prędkością około 35 stopni na minutę. W gazie wydzielanym w trakcie rozgrzewania wykryto związki aromatyczne, alifatyczne i tiofeny, które uwalniane są właśnie w tak wysokich temperaturach. Wspomnieć należy, że w 2015 roku wyniki badań wskazywały już, że cząsteczki na Marsie mogą występować. Pomiary nie były jednak jednoznaczne.
Warto też wspomnieć o innych wynikach badań przeprowadzonych przez naukowców. Te dotyczyły metanu będącego najprostszą cząsteczką organiczną w marsjańskiej atmosferze. Naukowcy analizując pomiary z trzech lat marsjańskich odpowiadających 55 msc. na Ziemi ustalili, że metan nie tylko występuje na Marsie, ale również dostrzegli jego sezonową zmienność. Ilość metanu waha się od 0,24 do 0.60 części na miliard, a pod koniec pory letniej na półkuli północnej występują maksymalne wskazania. Zdaniem ekspertów gaz ten uwalniany jest okresowo z podpowierzchniowego zbiornika. Nie udało się jednak go zlokalizować.
Odkrycie cząsteczek organicznych jest bez wątpienia istotnym wydarzeniem dla świata nauki. Naszym zdaniem efektem spektakularnego zdarzenia z jakim mamy do czynienia będzie być może korekta kierunku, w którym będą zmierzać naukowcy w ramach marsjańskich misji. Bez wątpienia będziemy mieć zapewne do czynienia z dodatkowymi doniesieniami będącymi konsekwencją omawianego odkrycia. Oczywiście nie mamy nic przeciwko. Czekamy z niecierpliwością!
Szczegóły nowego okrycia na Marsie Autor: NASA TV
Zapis konferencji Autor: NASA TV
Łazik Curiosity dokonał pierwszego od ponad roku przerwy odwiertu na Marsie fot: NASA
Pomiary sezonowej zmienności metanu w atmosferze Marsa na przestrzeni prawie 6 ziemskich (3 marsjańskich) lat. fot: NASA
No i stało się. Znamy już efekty konferencji zwołanej przez Agencję Kosmiczną NASA. Podczas spotkania eksperci poinformowali, że w pobranych próbkach marsjańskich skał natknięto się na cząsteczki organiczne takie jak związki aromatyczne, alifatyczne i tiofeny. Próbki zostały zbadane w wewnętrznym laboratorium łazika Curiosity, który zaledwie kilka dni temu wykonał pierwszy odwiert po roku przerwy.
