NASA donosi o kolejnym wielkim odkryciu sondy Kepler. Mowa o dwóch planetach wielkością zbliżonych do Saturna. Co więcej! Krążą one wokół jednej gwiazdy, podobnej do naszego Słońca! O tym niemałym odkryciu bez wątpienia można mówić, że jest krokiem zbliżającym nas do zrealizowania głównego założenia sondy Kepler - mianowicie odkrycia planety ziemio podobnej.
Odkryte planety krążą wokół wspólnej gwiazdy
fot. NASA
Kosmiczna sonda Keplera od ponad roku nieprzerwanej pracy poszukuje pozasłonecznych planet podobnych do naszej Ziemi. NASA może pochwalić się nie lada odkryciem, bo po raz pierwszy odkryto więcej niż jedną planetę tranzytującą wokół swojej gwiazdy. Gwiazda ta jest podobna do naszego Słońca i nadano jej nazwę Kepler-9. Odkryte planety zostały nazwane Kepler 9b i 9c.
Naukowcy NASA przypominają, że głównym celem Keplera jest poszukiwanie planet ziemio podobnych, a dwie odkryte do takich nie należą. Odkryte planety są nieco mniejsze od Saturna, oraz znajdują się znacznie bliżej swojej gwiazdy wokół, której orbitują, a ich okresy orbitalne wynoszą 19 oraz 38 dni. Kepler 9b i 9c są planetami bardzo gorącymi - spowodowane jest to bliską odległością od swojej gwiazdy.
Sonda Keplera rozpoczęła swoją pracę 6 marca 2009 roku. Przez ten czas zdołała zarejestrować zmiany w jasności ponad 150 tys. gwiazd. Trzeba jednak przyznać, że odkrycie dwóch nowych planet zbliża nas minimalnie do znalezienia w przestrzeni planety podobnej do naszej Ziemi.
Źródło: nasa.gov