Kula ognia nad Belgią i Holandią to nie koniec spektakularnych rozbłysków na nocnym niebie w ostatnich dniach. Tym razem nie tylko do rozbłysku, a również do eksplozji doszło na niebie chińskim. Zdarzenie trwało zdecydowanie dłużej niż w przypadku meteoru widzianego nad Europą. Amatorskie nagrania przypominają te z Czelabińska - słychać również reakcje przypadkowych świadków zdarzenia.
Obiekt po wejściu w atmosferę eksplodował, a silnemu rozbłyskowi towarzyszył charakterystyczny grom dźwiękowy. Na szczęście tym razem nie doszło do szkód jakie miały miejsce w 2013 roku w Czelabińsku (Wybuch meteoru w Czelabińsku). Wtedy w wyniku wybuchu zniszczeniu uległy m.in. dziesiątki szyb w oknach budynków. Przypadkowi świadkowie zdarzenia już zasypali sieć swoimi nagraniami m.in. z kamer umieszczonych w samochodach. Widać na nich nie tylko spektakularny lot, ale też reakcje ludzi.
Obiekt ten w momencie wejścia w atmosferę miał prawdopodobnie od kilku do kilkunastu metrów. W wyniku eksplozji doszło do jego podziału. Duża część odłamków uległa spaleniu. Większe z nich będą celem lokalnej ludności, która z pewnością rozpoczęła już ich poszukiwania.