Na łamach naszego portalu mogliście ostatnio przeczytać o satelitach wchodzących w skład floty NASA oraz ich głównych zadaniach, których realizacja - jak się okazało jest dla mieszkańców Ziemi niezwykle istotna. Dziś zaprezentujemy Wam
efekty jakie przynoszą przeloty satelity
Aqua nad zbiornikami wodnymi pokrywającymi naszą planetę. Ciekawostką jest fakt, że dziś mija dokładnie
15 lat od wystrzelenia Aqua na pokładzie rakiety nośnej Delta II.
Satelita Aqua pracuje dla nas już 15 lat!
fot. NASA image by Jeff Schmaltz, LANCE/EOSDIS Rapid Response.
Aqua to satelita naukowy, który został wyniesiony na orbitę okołoziemską
4 maja 2002 roku. Do jego zadań należy badanie opadów atmosferycznych, parowania i obiegu wody w przyrodzie. Satelita gromadzi bogaty materiał, który następnie analizowany jest przez ekspertów na Ziemi. Aqua podczas przelotów rejestruje wiele zdarzeń niekoniecznie widocznych z perspektywy mieszkańca naszej planety. Aqua wyposażony jest w
6 instrumentów naukowych: Advanced Microwave Scanning Radiometr for EOS (AMSR-E) – badający właściwości chmur, temperaturę powierzchni oceanów oraz prędkość wiatru. Moderate Resolution Imaging Spectroradiometer (
MODIS) – badający właściwości chmur oraz stężenie i właściwości aerozoli w atmosferze, pochodzące np. z wybuchów wulkanów. Advanced Microwave Sounding Unit (AMSU-A) - dokonujący pomiarów temperatury i wilgotności powietrza oraz temperaturę powierzchni lądów i oceanów. Atmospheric Infrared Sounder (AIRS) – wykonujący pomiary temperatury, Humidity SOunder for Brazil – badający wilgotność atmosfery, Clouds and the Earth’s Radiant Energy System (CERES) – badający przepływ energii w atmosferze.
Całkowita masa opisywanego satelity wynosi 3117 kg. Na masę tą składa się paliwo o wadze ok. 230 kg. Ten jasny punkt widoczny na niebie po rozłożeniu osiąga rozmiary 4,81 x 16,70 x 8,04 m.
To byłoby na tyle jeśli chodzi o charakterystykę Aqua. Chcąc przejść do wspomnianych efektów jego pracy prezentujemy poniżej
zdjęcia wykonane kilka dni temu nad Oceanem Atlantyckim. Wyraźnie widać na nich smugi dymu, których źródłem są pożary lasów w Południowej Afryce. Zdjęcia zostały wykonane o
godzinie 10:25 oraz 2:40. Dzięki temu doskonale widać miejsca, gdzie temperatura była wyższa niż zazwyczaj (na czerwono) oraz
zmienność warunków panujących na naszej planecie. W tym przypadku mowa o wietrze, który w ciągu kilku godzin zmienił kierunek sprawiając, że dym rozciągnął się w dwóch kierunkach zahaczając dość
niespodziewanie o Przylądek Igielny (Cape Agulhas). Dodać należy, że udział w operacji brał instrument naukowy MODIS, który jak już wiecie bada właściwości chmur oraz stężenie i właściwości aerozoli w atmosferze, pochodzące np. z wybuchów wulkanów czy właśnie z pożarów lasów.
Mamy nadzieję drodzy miłośnicy astronomii, że powyższe wiadomości okażą się dla Was przydatne.
Godzina 10:25, NASA image by Jeff Schmaltz, LANCE/EOSDIS Rapid Response.
Godzina 02:40, NASA image by Jeff Schmaltz, LANCE/EOSDIS Rapid Response.
Źródło: earthobservatory.nasa.gov,
nasa.gov