Seks w Kosmosie. Jeszcze do niedawna wrzało od spekulacji na ten temat. Liczni astronauci i kosmonauci stanowczo zaprzeczali jakoby owe sytuacje miały miejsce, argumentując to głównie małą ilością kobiet w załodze oraz napiętym harmonogramem zajęć podczas misji. Jak jest w rzeczywistości? O tym w dalszej części materiału.
Małżeństwa lepiej radzą sobie z trudami długoletnich podróży w kosmos
Obecnie zarówno Rosjanie jak i Amerykanie są skorzy przystać na ten jakże nowatorski pomysł, a mianowicie planują wysyłanie małżeństw na długie misje, uzasadniając to faktem iż loty będą coraz dłuższe, a seks jest istotną potrzebą ludzką, o której w tym przypadku nie można zapomnieć.
Dostrzegli również, że małżeństwa lepiej radzą sobie psychicznie z trudami trwającej lata podróży. Naukowcy przetestowali wiele pozycji na komputerze, spośród których wyłonili 10 tych, które najlepiej sprawdzają się przy zerowej grawitacji. Ostatecznie zdecydowali się na cztery, które - jak pisze "The Guardian" - nie wymagały "mechanicznej pomocy", a do pozostałych sześciu pozycji zalecili używanie elastycznego pasa, którym opletli kochanków, oraz specjalnego wiszącego śpiwora. Według brytyjskiego dziennika astronauci sprawdzali te pozycje na sobie już w 1996 roku, w czasie jednej z misji.
Źródło: Archiwalny numer The Guardian