Grupa plam słonecznych oznaczonych numerem 1618 notuje znaczący wzrost aktywności. 20 listopada nastąpił pierwszy rozbłysk klasy M, który jak się okazało nie był rozbłyskiem ostatnim. Wczoraj odnotowano rozbłyski klasy M1.4 oraz silniejszy M3.5. Bardzo możliwe, że rezultatem kolejnych może być koronalny wyrzut masy, który prawdopodobnie będzie kierował się w stronę naszej planety.
Grupa plam 1618 notuje wzrost aktywności - SDO
fot. NASA/SDO
Z kolei rezultatem koronalnego wyrzutu masy (olbrzymiego obłoku plazmy wyrzucanego w przestrzeń międzyplanetarną) skierowanego w stronę naszej planety mogą być zorze polarne. Aby jednak były one widoczne przynajmniej w okolicach koła podbiegunowego wyrzut musi częściowo "otrzeć się" o naszą planetę. Według obecnych prognoz są na to duże szanse.
W ramach ciekawostki warto wspomnieć o zróżnicowanych kolorach zórz. Ich barwa zależy głównie od określonego gazu. Tlen świeci na zielono i czerwono. Azot daje barwę purpurową i bordo. Wodór i hel odpowiadają natomiast za kolor niebieski i fioletowy.
Zapowiada się, że plamy słoneczne z grupy 1618 dadzą o sobie znać jeszcze w ciągu najbliższych kilku dni. Istnieją też szanse na rozbłyski klasy X, a więc najsilniejsze z możliwych.
Przypominamy, że obecną aktywność Słońca można obserwować na naszym portalu: Aktywność Słoneczna
Zarejestrowane rozbłyski klasy M
Źródło: Astronomia24
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.