10 lat temu tj. 14 października 2012 roku podczas misji Red Bull Stratos miliony ludzi na całym świecie śledziły na żywo, jak Felix Baumgartner wznosi się do krawędzi kosmosu w niewielkiej kapsule, a następnie skacze ze spadochronem w stronę ziemi, przekraczając barierę dźwięku. Nowy film dokumentalny „Skok z kosmosu” produkcji Red Bull Media House upamiętnia tę niesamowitą misję kosmiczną połączoną z wyczynem sportowym.
Emisja filmu “SKOK Z KOSMOSU” już w niedzielę 16 października o godz. 12:50 na antenie TVN24.
fot. redbull.com
Po raz pierwszy będzie można usłyszeć o szczegółach projektu od osób, które przyczyniły się do sukcesu przedsięwzięcia – od dyrektora technicznego, poprzez przedstawicieli jednego z największych gigantów internetowych na świecie, którego serwery niemal padły z uwagi na liczbę widzów obserwujących wydarzenie na żywo, aż po samego bohatera – austriackiego skoczka spadochronowego Feliksa Baumgartnera.
Film dostępny jest od piątku na bezpłatnej platformieRed Bull TV. Zostanie też wyemitowany w niedzielę 16 października o godz. 12:50 w TVN24.
Choć od misji minęło już 10 lat, jej innowacyjność wciąż kształtuje świat w różnych obszarach, m.in. przyczyniając się do rozwoju programów kosmicznych i przeobrażając świat transmisji telewizyjnych i streamingu internetowego. W 2012 roku, po ponad pięciu latach przygotowań, zespół Red Bull Stratos zmienił podejście do projektowania systemów podtrzymywania życia w kosmosie. Dzięki temu obecne skafandry kosmiczne zapewniają lepszą mobilność, a nowo opracowane protokoły chronią życie pilotów przebywających na dużych wysokościach.
Plakat filmu “SKOK Z KOSMOSU”
fot. Red Bull Media House
W 2012 roku widzowie w każdym zakątku świata z zapartym tchem obserwowali przedsięwzięcie relacjonowane na żywo przez 77 stacji telewizyjnych, nie licząc milionów internautów. Streaming w sieci niemal przeciążył serwery platformy YouTube, gromadząc widownię 16 razy większą niż igrzyska olimpijskie i pozostaje transmisją na żywo z największą oglądalnością w historii platformy. Tim Katz, Dyrektor YouTube - szef działu sportu i nowych partnerstw mówi: - W ciągu pierwszych kilku tygodni materiał z wydarzenia został odtworzony ponad 100 milionów razy. Teraz, 10 lat później, liczba wyświetleń materiałów poświęconych Red Bull Stratos wynosi niemal miliard. To niesamowite, że zainteresowanie tym tematem nie słabnie z upływem czasu.
Studio realizatorskie, za konfigurację którego odpowiadała m.in. Jacqueline Voss z Riedel Communications, jako pierwsze na świecie umożliwiało mobilną i zdalną transmisję. Dzięki kilku kamerom, z których każda była sterowana zdalnie, oraz kapsule pełniącej funkcję studia telewizyjnego, widzowie mogli liczyć na bezprecedensowe wrażenia, a sam koncept do dziś wykorzystywany jest podczas największych wydarzeń sportowych.
- Stanowiliśmy grupę bardzo ambitnych ludzi, którzy urzeczywistnili wspólną wizję. Po wielu latach ciężkiej pracy w końcu odnieśliśmy sukces. Każdy z nas odegrał ważną rolę na drodze do sukcesu misji Red Bull Stratos. Teraz, po 10 latach, przyszła pora na świętowanie – mówi główny bohater misji Felix Baumgartner. Obecnie Austriak jest jednym z nielicznych pilotów śmigłowców akrobacyjnych.
Zdjęcie tuż po wyskoku Feliksa Baumgartnera z prawie 39km.
fot. Red Bull Media House
Misja Red Bull Stratos udowodniła, że człowiek jest w stanie przekroczyć barierę dźwięku w swobodnym locie. Felix Baumgartner ustanowił liczne rekordy, w tym trzy oficjalne rekordy świata: maksymalna prędkość swobodnego lotu (1357,6 km/h), największa wysokość wyjścia (skoku): (38969,4 m) oraz spadek dystans swobodnego spadku w pionie (36402,6 m).
Skok Feliksa Baumgartnera ze stratosfery.
Autor: Red Bull