Dziś tj. 15 sierpnia 2022 roku mija dokładnie 45 lat od odebrania tajemniczego Sygnału Wow!. W 1977 roku dr Jerry R. Ehman za pomocą radioteleskopu Big Ear należącego do Uniwersytetu Stanu Ohio odebrał silny sygnał radiowy uznany jako potencjalnie sztucznie wytworzony i pochodzący spoza Układu Słonecznego. Sygnał z sekwencją mocy "6EQUJ5" trwał przez 72 sekundy i nigdy później nie udało się już go zaobserwować. Przez lata Sygnał Wow! stał się obiektem wielu badań i analiz, jak również obiektem powstania wielu teorii spiskowych.
Radioteleskop Big Ear, Ohio State University Radio Observatory
Obserwatorium działało w latach 1963-1998. Widok na północ od północnego zachodu.
fot. Bigear.org / NAAPO Rok 1995.
Dr Jerry Ehman od 1973 roku prowadził nasłuch nieba w ramach programu poszukiwania inteligencji pozaziemskiej SETI. Jego zadaniem było namierzenie sygnałów radiowych i świetlnych sztucznie wytworzonych, pochodzących z przestrzeni kosmicznej, a niebędących dziełem człowieka.
16 sierpnia 1977 roku późnym wieczorem dr Ehman czytał wyniki obserwacji z dnia poprzedniego. Gdy zobaczył na wydruku anomalny zapis sygnału postanowił wyróżnić go komentarzem "Wow!" podkreślając jego wyjątkowość i idealne dopasowanie do charakterystyki sygnału od obcych inteligentnych form życia. Od tego momentu sekwencja "6EQUJ5" i wydarzenie z tym związane znane jest pod nazwą "Sygnał Wow!".
Fragment wydruku Sygnału Wow! z sekwencją mocy „6EQUJ5” i notatką J.R. Ehmana.
fot. Big Ear Radio Observatory and North American AstroPhysical Observatory (NAAPO)
Sekwencja mocy "6EQUJ5" wskazuje na wzrost trwający 36 sekund, a następnie spadek odbieranej intensywności sygnału. Sygnał został odebrany na założonej częstotliwości bliskiej linii wodoru (21 cm) i miał wąskie pasmo (poniżej 10 kHz). Czas odbierania sygnału wynikał z konstrukcji radioteleskopu, który omiatał kolejne obszary nieba w miarę ruchu obrotowego Ziemi. Każdy obszar mógł być obserwowany tylko przez 72 sekundy.
Radioteleskop Big Ear, Ohio State University Radio Observatory
Obserwatorium działało w latach 1963-1998. Widok na północ od północnego zachodu.
fot. Bigear.org / NAAPO Rok 1995.
Radioteleskop Big Ear wyposażony był w dwie anteny odbiorcze obserwujące obszary nieba odległe od siebie o 3/4°. Sygnały ich były od siebie odejmowane, aby usunąć "tło", czyli emisję ze strony ziemskiej atmosfery i innych ziemskich obiektów. Punktowe źródło na niebie powinno przejść przez pola widzenia obydwu anten w odstępie około trzech minut. Jak wiemy w przypadku Sygnału Wow! emisja została zarejestrowana tylko przez jedną z anten. Oznacza to, że emisja albo rozpoczęła się po przejściu przez pole widzenia pierwszej anteny albo zakończyła przed wejściem w pole widzenia drugiej. Ponieważ zapisywana była tylko wartość bezwzględna różnicy sygnałów to do dziś nie wiadomo, która z anten zarejestrowała sygnał. Brak możliwości ustalenia, która z anten odebrała sygnał powoduje, że nie da się jednoznacznie ustalić położenia jego źródła.
Możliwe lokalizacje źródła Sygnału Wow! na mapie nieba.
Źródło sygnału może leżeć gdziekolwiek w obszarze czerwonych pasm.
Autor. Philip Terry Graham
Na temat źródła sygnału wiemy, że pochodził z konstelacji Strzelca, około 2,5 stopnia na południe od grupy gwiazd Chi Sagittarii. Tau Sagittarii odległa o 122 lata świetlne od Słońca jest najbliższą dobrze widoczną gwiazdą w tym obszarze. W latach 90 wielokrotnie próbowano ponownie odebrać sygnał z wykorzystaniem wielu radioteleskopów na świecie, jednak próby zawsze kończyły się niepowodzeniem.
15 sierpnia 1977 roku, okresowe komety 266P/Christensen i 335P/Gibbs były bardzo blisko wąskiego pasa nieba na południe od grupy gwiazd Chi Sagittarii skąd Sygnał Wow! został odebrany.
Diagram: Bob King
Przez 45 lat wielokrotnie mogliśmy usłyszeć o różnych hipotezach pochodzenia Sygnału Wow!. W 2016 roku prof. Antonio Paris i dr Evan Davies, uczeni z St. Petersburg College poinformowali, że według nich przyczyną powstania sygnału były chmury wodoru otaczające obie bądź jedną z komet: 266P/Christensen lub 335P/Gibbs, które nie były odkryte w 1977 roku, a które w tym okresie znajdowały się w rejonie nieba skąd dotarł sygnał. Warto zaznaczyć, że nigdy wcześniej, ani nigdy później radioteleskopy nie odebrały podobnego sygnału pochodzącego od komet. Teoria ta spotkała się również z krytyką samego odkrywcy sygnału. W 2017 roku dr Ehman w wywiadzie stwierdził, że jest wysoce nieprawdopodobne, aby komety były źródłem sygnału, co potwierdzili również naukowcy z programu SETI.
Warto również wspomnieć o publikacji autorstwa Alberto Caballero w czasopiśmie naukowym International Journal of Astrobiology, który zaproponował przegląd potencjalnych miejsc, z których Sygnał Wow! mógł nadejść. W tym celu autor publikacji skorzystał z danych sondy Gaia (bezzałogowa sonda kosmiczna ESA, przeznaczona do wykonania precyzyjnych pomiarów astrometrycznych), czego efektem było wytypowanie łącznie 66 gwiazd typu G i K, lecz tylko jedna wydawała się być podobna do naszego Słońca. Według autora to właśnie z gwiazdy o oznaczeniu 2MASS 19281982-2640123 odległej o 1,8 tysiąca lat świetlnych od Ziemi pochodził tajemniczy sygnał. Żeby ustalić czy gwiazda 2MASS 19281982-2640123 jest faktycznie gwiazdą podobną do Słońca potrzeba jednak znaczniej więcej informacji takich jak metaliczność i wiek. Nie jest również wykluczone, że sygnał mógł pochodzić od innej gwiazdy, więc na ten moment wracamy do punktu wyjścia.
Od 1977 roku wszystkie dotychczasowe próby wyjaśnienia sygnału nie przyniosły skutku co sprawia, że Sygnał Wow! wciąż budzi emocje i jest jedną z nierozwiązanych tajemniczych zagadek astronomii. Czy kiedyś doczekamy się rozwiązania zagadki? Patrząc na obecne postępy w tej sprawie wydaje się to mało prawdopodobne.
Sygnał Wow! odebrany przez SETI 15 sierpnia 1977 roku.
Autor: CosmicScale
Zdjęcie lotnicze radioteleskopu „Big Ear” pokazuje widok na wschód od północnego wschodu.
fot. Ohio State University Radio Observatory and North American AstroPhysical Observatory. bigear.org Rok 1995.
Zdjęcie przedstawia odbłyśnik paraboloidalny (zakrzywiony) po lewej stronie i odchylany płaski odbłyśnik po prawej stronie oraz pokrytą aluminium płaszczyznę uziemienia pomiędzy nimi.
Widok na zachód.
fot. Ohio State University Radio Observatory and North American AstroPhysical Observatory. bigear.org Rok 1995.
Obraz pełnej strony wydruku komputerowego z komentarzem „Wow!”.
fot. Ohio State University Radio Observatory and North American AstroPhysical Observatory. bigear.org
Radioteleskop Big Ear na mapach satelitarnych z 1988 roku.
fot. Google Earth Lokalizacja: 40°15'4"N, 83°2'57"W
Klub golfowy Delaware na mapach satelitarnych z 2002 roku.
Radioteleskop Big Ear został zdemontowany w 1998 roku.
Teren został sprzedany i wykorzystany do rozbudowy pobliskiego pola golfowego.
fot. Google Earth Lokalizacja: 40°15'4"N, 83°2'57"W
Jedne z ostatnich zdjęć radioteleskopu Big Ear przed zdemontowaniem. Rok 1997.
fot. w1ghz.org
What Was The Wow! Signal? | NASA's Unexplained Files
Ktos lub cos, probuje w podobny sposob jak my, skontaktowac sie z kimkolwiek, wysylajac proste "zdania".. gdziekolwiek - gdzies, cos, kiedys - nitki przetna sie, niestety to jak blysk sprychy, wyrwane z kontekstu sylaby. Jestesmy na etapie noworodka w 4 tym tygodniu zycia. Slowa nic nam nie mowia i nie znamy znaczenia czegokolwiek. Kontakt jest niemozliwy, poniewaz dopiero uczymy sie byc - radiem. A potencialny prosty komunikat nie bedzie mozliwy do rozszyrowania, bo znamy tylko rodzaje wlasnego nazewnictwa i rozumowania.
Dodaj komentarz
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.