Łajka - historia psa, który poświęcił życie dla idei
- 30.06.2010
- RECENZJE
- 53039 czytań
- 9 komentarzy
Pierwsze żywe stworzenie na orbicie okołoziemskiej (wystrzelone 3 listopada 1957) - Łajka, zwierzę, które tak jak wspomnieliśmy wyżej wychowało się na ulicach Moskwy. Suczka, mieszaniec o 6 kg wagi została wybrana do tej jakże historycznej misji. Ze względów propagandowych mówiono, że pies przeżył kilka dni. Dopiero w 2002 roku media poinformowały, że Łajka nie żyła już po 7 godzinach lotu - przyczyną był nadmierny stres i wzrost temperatury w kapsule (niedostateczna osłona termiczna statku). Czy psa w ogóle planowano sprowadzić na Ziemię? Nie. Propagandowe informacje donosiły, że po 10 dniach pies miał otrzymać zatrutą karmę, by zminimalizować jego cierpienie, wcześniej mówiono też o dobrym stanie zwierzęcia, które w rzeczywistości nie wykazywało już żadnych funkcji życiowych.
Kilka ciekawostek:
Kudriawka ("Kędziorek") tuż przed lotem otrzymała nowe imię Łajka ("Szczekaczka"), z racji "krzyku" jaki wydawała z siebie przed startem. Amerykanie nazywali Łajkę "Muttnik" (mutt - kundel), żartując z nazwy Sputnik.
Warto też wspomnieć, że "nieoficjalne" wysyłanie organizmów w kosmos miało miejsce znacznie wcześniej. W 1946 roku były to muszki owocówki, w innych przypadkach m.in. żółwie i małpy.
"Sam pies w kwietniu 2008 został uhonorowany własnym dwumetrowym pomnikiem przedstawiającym rakietę kosmiczną, przechodzącą w ludzką dłoń, na której stoi Łajka. Pomnik znajduje się nieopodal instytutu badawczego medycyny wojskowej Ministerstwa Obrony Rosji." - Redakcja Astronomia24 bez żadnych wątpliwości uważa, że pomnik ten jest jak najbardziej zasłużony.
Autor: Piotr Petryla, astronomia24.com
[/gg]
